Składy zespołów
MVP Spotkania
Marcin Michalkiewicz
Wygrał dziś Taniec z Gwiazdami, Taniec z Obrońcami i został Człowiekiem Asystą (x3), dokładając do tego jeszcze gola. Wyróżnienie zgarnia Karliński, autor hat-tricka.
Relacja z meczu
Oponix prosto z parkietu wjeżdża na trawiaste salony i za chwilę rozpocznie swój inauguracyjny sezon na otwartym boisku i to od razu z przytupem - od starcia z obrońcą tytułu Gumzamet Fidaszem. Składy obu teamów prezentują się bardzo solidnie, liczniejszą ekipę na dzisiaj zebrał zespół Przemka Stefańczyka. Pojedynek ten transmitowany będzie na żywo w serwisie YouTube, jeśli ktoś nie może więc zaszczycić nas dziś swoją obecnością na Estadio de Kuźniki to nic straconego - wystarczy odpalić sobie jutubka.
W pierwszej części meczu więcej do powiedzenia mieli gracze ubrani na złoto. W 5. minucie Fidasz dostał wolny na linii pola karnego, po faulu Bońka na Michalkiewiczu, za wiele jednak z tego nie wynikło, bo Piłat po wzięciu stukilometrowego rozbiegu jedynie przyfasolił w mur. Trzy minuty później zamieszanie w defensywie Oponixu zrobił Rosiek, który jak rasowy dzik wjechał w pole karne, gola dla Fidasza z tego jednak nie było. Może i byłby gol w minucie dziesiątej, po mocnym strzale Michalkiewicza, ale tu też piłka nie znalazła drogi do siatki, a wszystko za sprawą ratownika Lubańskiego, który uratował cztery litery swojemu bramkarzowi i wywalił piłkę po uderzeniu rywala niemal z linii bramkowej. W 14. minucie na YouTubie odpalona została kolejna edycja Tańca z Gwiazdami, a noty 10/10 od jury otrzymał Michalkiewicz, który zatańczył z dwójką obrońców tak, że zakręciło im się w głowie, a następnie urwał się im i tą piękną akcję zakończył posłaniem futbolówki do siatki, tuż przy słupku. Kibice z dalekich krajów odpalili się natomiast już minutę później na czacie pod transmisją live obwieszczając wszem i wobec, że nastąpił koniec świata, bo na listę strzelców wpisał się Lis (asystę przy tym ekspresowym wyrównaniu zanotował Zahorski). Lis mógł przyczynić się i do ponownego końca świata również w minucie 18, jednak piłkę po podaniu Marka Koniecznego posłał jedynie na boczną siatkę. Pierwszą część spotkania zakończyliśmy remisem 1:1.
Oponix przejął transmisję na jutubku w drugiej połowie - najpierw z wolejca zasunął Lubański, a później po dobitce Hawrylaka mieliśmy poprzeczkę. Mieliśmy także fascynujący wykład Lubana, który zszedł po chwili na ławkę, a tematem wykładu były taśtasie. Tego ględzenia nie mógł znieść już Fidasz, dlatego też rolę Gwiazdy YouTuba w 29. minucie przejął Michalkiewicz, który taniec z piłką zamienił na asystowanie, a w wykańczanie akcji pobawić postanowił się Karliński, dopingowany zza linii przez kolegów z 3M. W 34. minucie Karliński mógł jeszcze podwyższyć na 3:1, jego strzał świetnie obronił jednak Maciek Sierakowski. Przed kolegami z 3M trzeba było się jednak popisać - Karliński w 36. minucie dołożył kolejnego gola (w krótki róg), po asyście niezawodnego dziś Michalkiewicza. Michalkiewicz wygrywa dziś nie tylko Taniec z Gwiazdami i Taniec z Obrońcami, ale też otrzymuje miano Człowieka Asysty. Marcin po raz trzeci pozwala popisać się Karlińskiemu przed kolegami z 3M i notuje trzecią asystę, a jego imiennik domyka to wzorowo z prawej strony w ostatniej minucie meczu i kończymy ten spektakl rezultatem 4:1 dla Fidasza!
Duet Michalkiewicz - Karliński przejął dzisiaj wrocbalowego jutubka i rozmontował w podręcznikowy sposób Oponixa. Fidasz dopisuje sobie trzy oczka do dorobku i może się już szykować na meczyk z Prezesami. Oponix czeka natomiast starcie z Sancho Panza.
Marta Toczek (marta@wrocbal.pl)