Składy zespołów
Bartosz Filiński | ||
Oskar Mizieliński | ||
Marek Chmiel | ||
18 | Łukasz Ibron | Obrońca |
9 | Michał Grobelny | Pomocnik |
88 | Piotr Paluszek | Pomocnik |
66 | Marcin Poślednik | Pomocnik |
6 | Filip Wolski | Pomocnik |
77 | Piotr Laskowski | Napastnik |
16 | Karol Bielenny | Napastnik |
8 | Michał Biernacki | Napastnik |
MVP Spotkania
Bartosz Filiński
Ciężko było wybrać MVP tak wyrównanego spotkania, lecz wybór ostatecznie pada na Bartka. Raz po raz nękał on defensywę rywali swoimi rajdami, ciężko było go upilnować, a także wykazywał wielką chęć do gry. Nie zapisał się co prawda w protokole meczowym, lecz był zdecydowanie najaktywniejszą postacią na boisku. Wyróżnienie dla Rafała Dzietczyka.
Relacja z meczu
Kuźniki. Poniedziałek. 30 maja. 21:30. Zdecydowanie nie jest to pora kojarzona z pojedynkami JaCierpieDole FC. Wyjątkowo nie w swój ukochany piątek, a dziś na boisko wybiegną gracze Łukasza Czuchraja. Ich rywalem będzie Nokia, czyli bezpośredni rywal w walce o utrzymanie. Jest to mecz z gatunku tych "o sześć punktów", a jego zwycięzca zrobi spory krok w stronę uniknięcia degradacji. Dotychczas obie drużyny mierzyły się zaledwie raz - zeszłej jesieni, wówczas górą było JCD. Jak będzie tym razem? Przekonamy się po godzinie 22.
Początek spotkania rozpoczął się w najlepszy możliwy sposób dla graczy Michała Grobelnego. Już w pierwszej minucie złe rozegranie pod bramką JCD i piłka spada pod nogi Karola Bielennego, który bez zastanowienia posyła meczówkę w stronę bramki, a ta po odbiciu od poprzeczki wpada do bramki strzeżonej przez Jakuba Pondla. 0:1. Po chwili kolejną kontrę mieli gracze Nokii, jednakże z ostrego kąta Bartosz Filiński nie był w stanie zaskoczyć golkipera. W 5 minucie z letargu przebudziło się JaCierpieDole FC. Dobry pressing na połowie rywala i oko w oko z bramkarzem staje Rafał Dzietczyk i mocnym uderzeniem po ziemi doprowadza do wyrównania. W pierwszej odsłonie przeważali gracze Łukasza Czuchraja, jednakże z konkretów wspomnieć można zaledwie uderzenie Macieja Siwka z powietrza, które do boku odbił Marek Chmiel, a także sytuację w której Radosławowi Starczewskiemu zabrakło naprawdę niewiele by zamknąć wrzutkę Rafała Dzietczyka. Po długim okresie gry w środku pola sędzia zaprosił obie drużyny na przerwę.
W drugiej odsłonie obraz gry się zbytnio nie zmienił. JaCierpieDole FC zmuszone do gry piłką, Nokia zaś czekająca na kontrę. Po jednej z takowych przed szansą pokonania golkipera stanął Oskar Mizieliński, ale jego uderzenie z prawej strony zatrzymał bramer. Jeśli chodzi o JCD to z ich przewagi nie wynikało nic. Zbyt długie holowanie piłki, gra po obwodzie i brak decyzji o strzale - tak można ocenić ofensywę ekipy Łukasza Czuchraja. Ich indolencja strzelecka nie wzięła się także z niczego albowiem Nokia była dziś świetnie dysponowana w defensywie. Jeśli chodzi o najgroźniejsze akcję w drugiej odsłonie to warto wspomnieć o strzale Filipa Borysewicza, po którym golkiper z trudem zbił balon na poprzeczkę. Z dalszej odległości próbował także Michał Rychel, ale meczówka nieznacznie minęła bramkę. JCD atakując nadziało się na zabójczą kontrę. W 33 minucie Piotr Paluszek posłał diagonalną piłkę w stronę Oskara Mizielińskiego, ten dopadł do niej w lewym narożniku szesnastki i po przełożeniu defensora posłał meczówkę obok wychodzącego z bramki Jakuba Pondla. 1:2. W końcówce gracze Łukasza Czuchraja rzucili wszystkie siły do ataku, a po jednej z wrzutek "na chaos" gola mógł strzelić Grzegorz Janeczek, jednakże uderzona przez niego meczówka została w ostatniej chwili zablokowana przez defensorów. Do końca spotkania jego rezultat zatem nie uległ zmianie i Nokia mogła cieszyć się z bezcennych punktów.
Rewanż się udał. Nokia ogrywa JaCierpieDole FC i wykonuje ogromny krok w stronę pozostania w lidze pierwszej. Co do przebiegu to miało one dwie skrajne połówki. W pierwszej grę prowadzili gracze Łukasza Czuchraja, w drugiej zaś lepiej ta sztuka wychodziła podopiecznym Michała Grobelnego. Zawodnicy czuli wagę spotkania i z jego przebiegu najsprawiedliwszy byłby remis, jednakże Niebiescy w kluczowych momentach nie zawodzili pod bramką przeciwników i dzięki temu mogą sobie dopisać cenne trzy oczka. JCD już w piątek podejmie Sancho Panzę, z kolei następnym rywalem Nokii będzie AWL II.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
kuba_pondel27@wp.pl