Składy zespołów
MVP Spotkania
Rafał Wojtas
Dużo radości swoim fanom dostarczył dzisiaj Koń Rafał. Gracz Coyote nie tylko był bardzo przydatny w defensywie, ale też wniósł sporo do ofensywy. Na brawa zasługuje zwłaszcza jego śliczny gol z 21 min. Wyróżnienie idzie do autora 2 asyst - Prusia!
Relacja z meczu
Dziś po raz ostatni w tej edycji będziemy mieć przyjemność oglądać w akcji sympatycznego debiutanta – FiGA i dobrze nam znane, a do tego równie sympatyczne Coyote Logistics. Kojoty staropolskim obyczajem zajechały na Estadio de Kuźniki z autobusem pełnych swoich kibiców (w dużej mierze płci żeńskiej), FiGA cheerleaderek się jeszcze nie dorobiła, ale to pewnie tylko kwestia czasu. A propos czasu – właśnie wybiła 20:40, więc czas zaczynać!
1’ Rozpoczęcie spotkania
1’ Żk Cheerleaderkom Kojotów aż się pompony nastroszyły – nie minęła nawet minuta a arbiter Malec już sięgnął po pierwszą kartkę. Boisko na dwie minuty opuścić musi Patryk Kiekisz, który dopuścił się faulu, co gorsza – faulu w polu karnym!
2’ GOL! (1:0) Szkolenie o tematyce „jak powinno się wykonywać rzuty karne” przeprowadza Dawid Ochenduszko – gracz FiGA karniaczka wykonuje wzorowo, pewnym strzałem nie dając szans kiperowi Kojotów! Coyote straciło bramkę, a to oznacza, że Kiekisz musi przerwać rozdawanie autografów fankom na ławce i wrócić na boisko. Zaczynamy od środka i oba teamy będą grać w komplecie.
4’ Koronkiewicz zagrzewany z trybun głośnym dopingiem decyduje się na strzał, piłka po uderzeniu kapitana Kojotów idzie jednak tylko nad poprzeczką.
5’ Uaktywnia się ulubieniec publiczności – Koń Rafał! Soczyste pociągnięcie z kopytka w wykonaniu Wojtasa nieco przyspieszyło bicie serca fanów FiGA, piłka po delikatnym rykoszecie ląduje jednak w łapkach Damiana Klimasa. Nie powinno nikogo dziwić, że na bramce debiutanta stoi zawodnik w protokole wpisany jako napastnik – FiGA słynie z tego, że praktycznie każdy zawodnik z pola może wejść na budę i przy dobrych wiatrach wyłapać nawet MVP spotkania! (w tym miejscu serdecznie pozdrawiamy Maćka Kęsickiego!)
10’ Kojoty starają się odrobić straty, na bramkę Klimasa uderza Michał Wojciechowski, z wyrównania póki co jednak nici.
14’ Próba Przeworskiego z dystansu, nad bramką.
16’ Na tapecie Pruś, Kojoty nabijają statsy oddając kolejne niecelne uderzenie.
19’ „Krzysiek bramkę chcemy!” – niecierpliwią się kibicki. Do roboty Panie kapitanie, fani czekają na gole!
20’ Koniec pierwszej połowy
21’ GOL! (1:1) „Konik Konik Konik!!!” – kibice szaleją na trybunach. W sumie to wcale im się nie dziwimy – gol Konia Rafała był bowiem szczególnej urody! Wojtas przepięknie zamknął, jeszcze od słupeczka, podanko Marcina Prusia! Mamy remis!
26’ Świetna akcja FiGA, ale jeszcze lepsza jest interwencja w defensywie Konia Rafała! Wojtas czyści lepiej od Ajaxu i Cillitu Bang, o Domestosie nie wspominając!
30’ Koronkiewicza zaatakował agresywny kret, w wakacje trzeba będzie chyba zrobić z nimi porządek…
32’ Świetne podanie na Koronkiewicza zagrał Michał Wojciechowski, Krzyśka niestety dalej bolała noga po ugryzieniu kreta, przez co nie trafił w futbolówkę.
33’ GOL! (1:2) Na szczęście dla Kojotów agresywny kret ugryzł Koronkiewicza w nogę a nie w głowę – kapitan Coyote precyzyjnym strzałem z głowy zamyka wyborne podanko od Marcina Prusia!
37’ Koń Rafał próbuje swoich sił z główki, chyba jednak lepiej ładować z kopyta, bo strzał Wojtasa z głowy okazuje się niecelny.
38’ Co tu się dzisiaj dzieje. Przebywającego akurat na ławce rezerwowych Dawida Koniuszewskiego zaatakowały agresywne śmieci. Chyba faktycznie trzeba będzie zrobić porządki na Estadio de Kuźniki. Póki co radzimy zachować szczególną ostrożność zarówno na murawie, jak i w jej pobliżu.
40’ Koniec spotkania
Coyote Logistics kończą sezon zwycięstwem i to raczej zasłużonym zwycięstwem bo na przestrzeni całego meczu Kojoty były stroną przeważającą. Ozdobą spotkania było piękne trafienie Konia Rafała – oby jak najwięcej takich ładnych goli padało w następnym sezonie. Serdecznie dziękujemy zarówno FiGA jak i Kojotom za ten sezon i życzymy udanych wakacji i dobrze przepracowanego okresu przygotowawczego (ponoć na Ali Express chodzą wątroby w promocyjnej cenie, warto się tym zainteresować w przerwie międzysezonowej). Do zobaczenia na Estadio de Kuźniki już we wrześniu!
Autor: Marta Toczek (marta@wrocbal.pl)