Składy zespołów
MVP Spotkania
Piotr Zając
To spotkanie nie miało swojego jednego świecącego jak gwiazda na niebie bohatera. Sporo do zwycięstwa wniósł jednak Piotrek Zając, który w statystykach zapisał się jako autor bramki i asysty - to decyduje o tym, że to właśnie na konto napastnika Fulanito wędruje dzisiaj tytuł MVP.
Relacja z meczu
Ostatnim meczem jaki zobaczymy w czwartkowy wieczór będzie starcie Fulanito z Astechem. Faworyt może tu być tylko jeden - Szachownice biją się w tym sezonie o medale i awans do Superligi, podczas gdy Niebiescy robią wszystko, żeby jednak nie wygrać biletów do ligi drugiej. Ekipa Puchały i Jakubowskiego wyżej notowanego rywala się jednak nie boi i na murawę wychodzi bardzo zmotywowana, spektakl zaczynając od głośnego okrzyku (wymyślonego przez Dzidka) o bardzo skoplikoanej treści ("Astech!"). Czy Szachownice się tego przestraszą? Zaraz się przekonamy!
1' Rozpoczęcie spotkania
2' Urwał sie jak pitbull ze smyczy Wojtek Dudek, a swoje urwanie się zakończył mocnym strzałem z prawej strony. Marek Makowczyński broni i mamy korner dla Szachownic.
4' Dobra piła na Piotrka Zająca, skutecznie interweniuje w obronie Krzysiu Olejnik. Po chwili szansę na zapisanie się w statystykach ma głowa Krzysia Waleszczyńskiego, górą jednak Makowczyński. Jakby tego było mało za moment jeszcze jeden strzał oddaje Fulanito (konkretnie Marek Zając), Astech może jednak odetchnąć z ulgą - futbolówka idzie obok słupka.
6' Na Stadionie im. Marcina Wiktorowskiego melduje się spóźniony Marcin Krzyżanowski. Witamy! Nawet Menedżer Kosiara zawitał, no proszę, ale się ekipka zebrała!
8' Wolny dla Astechu, Dancewicz uderza ze swojego sklejonego taśmą (rzecz jasna niebieską) obuwia, po interwencji obrońcy mamy jedynie rożny.
9' GOL! (0:1) Atakowało Fulanito, gola też strzela Fulanito, tyle że nie do tej bramki co trzeba! Bramkę samobójczą zdobywa Piotrek Zmarzły, nastrzelony przez Filipa Piaseckiego!
11' GOL! (1:1) Śliczna dwójkowa akcja Konrada Nelle z Piotrkiem Zającem kończy się golem tego drugiego! Mamy remis!
14' Dancewicz płasko z dystansu, niecelnie.
14' GOL! (2:1) Piotrek Zając zagrywa na pitbulla zerwanego ze smyczy a Dudek zamyka to z pola karnego i daje prowadzenie Szachownicom!
15' Mogło być 3:1, gdyby tylko Marek Zając lepiej przymierzył...
19' Przecinak Waleszczyński wycina Sawickiego, mamy wolny dla Astechu dwa metry przed polem karnym. Nie dokręcił tego za dobrze Filip Piasecki.
20' Koniec pierwszej połowy
23' Uderzenie Figo Sawickiego, pofrunął jak Boeing jednak Szabłowski i ta bardzo efektowna interwencja rozwiewa nadzieje Astechu na bramkę wyrównującą.
24' GOL! (3:1) Wyrównania nie będzie, będzie za to kolejny gol dla Fulanito, a jego autorem (i to dość pechowym) jest Krzysiu Olejnik. Tej bramki jednak by nie było gdyby nie wcześniejszy strzał Konrada Nelle! Ogólnie w całym meczu mamy już 3:1, w samobójach natomiast mamy remis po jeden.
26' Menedżer Kosiara ma połączenie pierwszego stopnia od Jerzego Engela, nie ma jednak czasu na pierdoły - w końcu trzeba ogarnąć niebieskie towarzystwo, bo czas ucieka a wynik trzeba gonić.
28' Strzał Nelle, interwencja w defensywie Olejnika, niecelna dobitka Mosieja. Dzieje się dzisiaj sporo na kuźnickim Estadio.
30' Wnikliwy analityk i futbolowy ekspert Marcin Krzyżanowski dopatrzył się przyczyny nienajlepszej formy Astechu - potrzeba porządnego napastnika. Ma ktoś kogoś przyzwoitego do opchnięcia?
31' Znów dzwoni Engel... To chyba coś ważnego, może jednak odbierz ten telefon Michał?
33' Świetny strzał Dancera z wolnego z dalszej odległości, Szabłowski czujnie ale z problemami wybija futbolówkę przed siebie po tym naprawę trudnym do obronienia strzale.
33' Przerywamy relację żeby podać ważny komunikat - Dzidek najprawdopodobniej poda się dzisiaj do dymisji...
34' Piotrek Zając w jednej akcji mógł strzelić z dwa gole i jeszze pyknąć asystę do Mosieja, przegrał jednak 1 na 1 z bramkarzem Astechu, a później zamiast poprawić niecelnie podaje...
35' Ponownie przerywamy, aby podać jeszcze jeden komunikat - Robert Puchała tej dymisji nie podpisze. Uff...
36' Piotrek Zając zagrywa ciasteczko do Mosieja, a ten tego nie zamyka! Niedowierza Krzysiu Waleszczyński, my szczerze mówiąc też zachodzimy w głowę, czemu nie jest już 4:1...
37' Kontra Fulanito, Marek Zając przegrywa pojedynek z Makowczyńskim, to też powinien być gol!
37' Na boisku melduje się Dzidolo, kibice szaleją!
40' Koniec spotkania
Działo się sporo w meczu Astechu z Fulanito - mieliśmy dwa swojaczki, dwie bramki w dobrą stronę, trochę niewykorzystanych sytuacji, kilka telefonów od Jerzego Engela i nawet wnikliwe analizy eksperta Krzyżanowskiego (o nieudanych próbach dymisji Jakubowskiego nawet nie wspominam). Szachownice wygrywają ostetcznie 3:1 i grzechem byłoby stwierdzenie, że to zwycięstwo było niezasłużone. Sytuacja Astechu jest coraz bardziej skomplikowana, no ale skoro nawet Śląsk dał radę się utrzymać to czemu ta sztuka miałaby się nie udać Niebieskim? W następnej kolejce Astech zmierzy się z KPMG Audyt Team, a nowy lider pierwszej ligi - Fulanito zagra z Deloitte.
Autor: Marta Toczek (marta@wrocbal.pl)