Składy zespołów
1 | Łukasz Waksmański | Bramkarz |
90 | Karol Bielenny | Obrońca |
9 | Michał Grobelny | Obrońca |
77 | Łukasz Ibron | Obrońca |
17 | Dominik Kaczmar | Pomocnik |
91 | Kamil Płachta | Pomocnik |
66 | Paweł Gniewek | Pomocnik |
93 | Piotr Nowiński | Pomocnik |
4 | Piotr Laskowski | Napastnik |
95 | Aleksandr Geletiuk | Napastnik |
20 | Dominik Gruza | Bramkarz |
27 | Jakub Świeściak | Obrońca |
13 | Dawid Kałużny | Obrońca |
10 | Wojciech Kurzyp | Obrońca |
3 | Rafał Świątko | Obrońca |
23 | Michał Perzanowski | Obrońca |
0 | Krzysztof Walczak | Obrońca |
5 | Dariusz Kupijaj | Pomocnik |
95 | Dawid Zapaśnik | Pomocnik |
15 | Wojciech Suhs | Pomocnik |
14 | Dawid Błachut | Napastnik |
MVP Spotkania
Karol Bielenny
Autor dwóch trafień, w tym jednego na wagę zwycięstwa. Na wyróżnienie zasłużył również zawodnik Bzowej, Dawid Błachut.
Relacja z meczu
Nokia wciąż liczy się w walce o mistrzowski tytuł, a to wszystko między innymi dzięki wczorajszej wygranej nad AKS Bzowa Wrocław. Początek meczu to dominacja Bzowej, już w 5 minucie bramkarza Nokii postraszył Dawid Błachut, ale piłka powędrowała obok słupka. Trzy minuty później snajper AKS-u już się nie pomylił i zamienił na gola podanie Kupijaja. Błachut minął bramkarza i strzałem do pustej bramki otworzył wynik spotkania. W 10 minucie Nokia była bliska wyrównania, ale bramkara rywali nie był w stanie pokonać Paweł Gniewek. Po kwadransie gry, Nokii udało się wyrównać za sprawą gola Karola Bielennego. W 17 minucie AKS Bzowa odpowiedziała drugim golem tym razem na listę strzelców wpisał się Dawid Zapaśnik, który skorzystał z podania Dawida Błachuta.Do przerwy AKS Bzowa Wrocław prowadziła 2:1.
Po zmianie stron, Nokia doprowadziła do wyrównania, w 22 minucie Dominik Kaczmar dograł futbolówkę do Łukasza Ibrona i bramkarz rywali skapitulował po raz drugi w tym meczu. Przez kolejne dziesięć minut niewiele się działo. W 35 minucie groźny strzał oddał Gniewek, ale piłkę na rzut rożny wybił Michał Perzanowski. Minutę po tej akcji Gniewek zagrał do Bielennego, a ten wyprowadził Nokię na prowadzenie. Bzowa nie rezygnowała z próby odrobienia straty, pierwszą z nich podjął Błachut, ale jego strzał po długim rogu okazał się niecelny. Na minutę przed końcem mogło być 3:3, ale piłkę bitą z rzutu wolnego przez Błachuta, głową wybił Kamil Płacheta. W ostatniej minucie, żółtą kartkę za faul na Michale Grobelnym otrzymał Kuba Świeściak, ale Nokia nie wykorzystała tej krótkiej gry w przewadzie i ostetecznie mecz zakończył się jej zwycięstwem 3:2.
Nokia wskoczyła na trzecie miejsce i być może pokusi się jeszcze na złoto. Być może zadecyduje o tym bezpośredni pojedynek ekipy Michała Grobelnego z Green Tree, które ma jeszcze do rozegrania mecz z nieobliczalnym JaCierpieDole FC.