Składy zespołów
22 | Jakub Pondel | Bramkarz |
8 | Karol Leszczyński | Obrońca |
26 | Michał Pondel | Obrońca |
36 | Michał Rychel | Obrońca |
0 | Filip Borysewicz | Obrońca |
0 | Mirosław Falkowski | Pomocnik |
7 | Rafał Dzietczyk | Napastnik |
9 | Piotr Baran | Napastnik |
29 | Łukasz Czuchraj | Napastnik |
1 | Wojciech Frontczak | Bramkarz |
12 | Przemysław Grygiel | Obrońca |
16 | Dominik Rodzim | Obrońca |
27 | Daniel Filak | Obrońca |
26 | Tomasz Czyżycki | Obrońca |
97 | Mikołaj Posikata | Obrońca |
11 | Bartłomiej Dworakowski | Obrońca |
15 | Jakub Gembiak | Pomocnik |
69 | Paweł Haza | Pomocnik |
23 | Damian Lis | Pomocnik |
8 | Piotr Grzelczyk | Pomocnik |
2 | Kacper Podgórniak | Napastnik |
21 | Krzysztof Łukaszewski | Napastnik |
MVP Spotkania
Rafał Dzietczyk
Złośliwi stwierdzą, że zagrał dobrze tylko ostatnie 3 minuty, jednakże Pan Rafał był aktywny przez całe spotkanie i to głównie na jego barkach spoczywała gra ofensywna JCD w tym meczu. Wyróżnienie dla Jakuba Pondla.
Relacja z meczu
Trzecie spotkanie piątkowego matchdayu na Kuźnikach to starcie dwóch ekip z zerowym dorobkiem punktowym po pierwszej kolejce. Na przeciw siebie staną podopieczni Łukasza Czuchraja-JaCierpieDole FC i ekipa miejscowego ZKS-u Kuźniki. Starcie między tymi drużynami zazwyczaj wyglądają jak legendarne Podbeskidzie z Łęczną i liczymy, że tym razem będzie podobnie. Co do składów obu ekip to JCD posiada AŻ dwóch zmienników w postaci Łukasza Czuchraja i Michała Pondla. Sytuacja kadrowa ZKS-u wygląda bardzo dobrze, możemy tylko powiedzieć, że jego zawodnicy są w stanie zająć wszystkie ławki na obiekcie, a jeszcze kilka osób zajmie miejsca stojące.
Od samego początku to fioletowi chcieli narzucić swój styl gry i im to wychodziło. Ekipa Łukasza Czuchraja ograniczała się do dalekich zagrań po których dwa razy nieczysto w piłkę trafił Piotr Baran. Co do przewagi miejsowych to oddawali oni dużo strzałów z dystansu, a swoich sił próbowali także dośrodkowując piłkę w pole karne. Po jednym ze stałych fragmentów gry piłka obiła słupek bramki JCD, raz główkę z bliska instynktownie wybronił Jakub Pondel, a jeszcze w innej sytuacji kąśliwe uderzenie bramkarz zbił poza światło bramki. Pomimo przewagi fioletowych JCD starało się odgrażać głównie strzałami z dystansu, które większości były niecelne, lecz kilka razy testowany był Wojciech Frontczak, lecz i ten nie dawał się zaskoczyć Do przerwy mieliśmy rezultat remisowy z oczywistym wskazaniem na ZKS.
Początek drugiej części spotkania zaczął się podobnie jak jego pierwsza odsłona. Team Jakuba Gembiaka odważńie ruszył do przodu i to właśnie kapitan dał sygnał do ataku. W 22 minucie Pan Jakub zagrał świetnie prostopadle za linię obrońców, tam pozycję z Tomaszem Czyżyckim przegrał Karol Leszczyński, a popularny "Davids" złapał bramkarza rywali na wykroku i płaskim strzałem nie dał mu najmniejszych szans(0-1). Stracony gol normalnie by podrażnił rywali, ale to ekipa JCD więc tradycyjnie po straconej bramce mogli nadziać się oni na kolejne ciosy ZKS-u. Na nieszczęście fioletowych w dobrej dyspozycji był bramkarz JaCierpieDole FC, jednakże i on musiał skapitulować po raz drugi. W 35 minucie swego dopieli miejscowi, świetne zagranie z prawej strony boiska do ustawionego w polu karnym Pawła Hazy wykonał Kacper Podgórniak, a ten pierwszy nie miał problemu z pokonaniem bramkarza rywali(0-2). Po tej sytuacji w końcu do ataku ruszyło JCD, najpierw cenrostrzału Czuchraja nie zamknął Dzietczyk, lecz chwilę później "Blondyna" się zrehabilitował. W 37 minucie dostał on fantastyczne, krótkie podanie od Piotra Barana, podprowadził z piłką kilka metrów i mocnym, płaskim strzałem zza pola karnego przełamał ręce bramkarza(1-2). JCD złapało wiatr w żagle po strzelonej bramce i w 40 minucie ich starania przyniosły zamierzony efekt. Płasko z rogu centrował Piotr Baran, tam piłkę na dalszy słupek zgrał Michał Pondel, a akcję zamknął Rafał Dzietczyk(2-2). Po tej bramce sędzia zagwizdał po raz ostatni.
Obie drużyny zaserwowały nam ciekawe spotkanie. Ekipa ZKS-u z przebiegu spotkania była stroną przeważającą, lecz zabkrało im koncentracji by dowieźć wynik do końca. Brawa dla ekipy JaCierpieDole FC, która w 3 minuty potrafiła odrobić dwubramkową stratę. W następnym spotkaniu Łukasz Czuchraj i społka zmierzą się z Medservem United, zaś miejscowy ZKS stanie w szranki z KEA FC.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/stastystykach pisz na:
kuba_pondel27@wp.pl