Sklep

Składy zespołów


MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Damian Mikołajczyk

Bardzo dobry występ Damiana, który od początku był bardzo aktywny i wielokrotnie testował sprawność golkipera przeciwnej drużyny. Dodatkowo zdobył przepiękną bramkę, po której Wilki objęły prowadzenie.


Relacja z meczu

 

1’ Rozpoczęcie spotkania. Co zaprezentuje dzisiaj ORA, w ostatnim meczu zremisowali z Fidaszem i jeśli zagrają równie dobrze, to może czekać nas naprawdę interesujące spotkanie. Z drugiej strony wiadomo, że Wilki mogą wygrać wszystko w 1. lidze, ale zwykle sami sobie tworzą problemy, jak nam mówił kapitan – żeby mecze nie były zbyt nudne.
4’ Płaczkiewicz zgrywa przed bramkarzem do boku, Wierzbicki strzela, ale wysoko nad bramka, to powinno zakończyć się bramką.
9’ Połowa sezonu a bramkarz Wilków popełnia prosty błąd – wykopuje piłkę przy wznowieniu gry i od rzutu wolnego pośredniego zaczną zawodnicy ORY. Pierzynka podaje krótko do Płaczkiewicza, ten strzela, ale jeden zawodników w murze odbija piłkę, która leci za linię końcową.
11’ GOL! (1-0) Dawid Płaczkiewicz wykorzystał fatalne ustawienie bramkarza i obrońcy i dokręcił piłkę bezpośrednio z rzutu rożnego! Jak wspomnieliśmy przed meczem, Wilki lubią sobie utrudniać, najpierw błąd techniczny bramkarza, teraz fatalne zachowanie całej defensywy.
13’ GOL! (1-1) Wolves szybko wzięło się do roboty i już mamy remis, Wróblewski podaje do Chrzanowskiego, który wygrywa przebitkę z bramkarzem i strzela do pustej bramki!
17! GOL! (1-2) Damian Mikołajczyk w swoim stylu, przechodzi połowę, ustawia piłkę na prawą nogę i mocnym strzałem posyła piłkę pod poprzeczkę! Piękny gol Mikołajczyka!

18’ Kamil Majchrzak uderza z prawego skrzydła, ale dobrze odbija golkiper gości.
20’ Koniec pierwszej połowy

21’ Mieszkalski fauluje Sojkę przed polem karnym. Mikołajczyk uderza z wolnego, między zawodnikami w murze, ale bramkarz zdołał rzucić się w przeciwnym kierunku i odbić piłkę. Paweł Ogrodnik po raz kolejny pokazuje wysoką formę.
22’ Dośrodkowanie z rzutu rożnego, Wróblewski wyskakuje najwyżej, ale strzela nad bramką.
23’ Mieszkalski uderza z rzutu wolnego z 15 metrów… „Ojej” jednego z kibiców jest najlepszym komentarzem do całej sytuacji. Jeden z rezerwowych już podnosi się by pobiec po piłkę.
24’ Płaczkiewicz bije piłkę z wolnego z połowy w pole karne Wolves, Mieszkalski odbija angielką, ale w kierunku swojej połowy.
25’ Mikołajczyk uderza z lewej strony, ciężka kozłująca piłka, ale kolejny raz świetnie broni Ogrodnik.
26’ GOL! (1-3) Dariusz Sojka strzela sprzed pola karnego, siła strzału zmusiła bramkarza do wyplucia przed siebie piłki, do której dopada Olszewski, który bez problemu posyła piłkę do siatki!
28’ Olszewski fauluje Pierzynkę, ale to kapitan Wolves cierpi na murawie. Mieszkalski podaje na krotko do Płaczkiewicza i ten niczym zawodowy zawodnik rugby kopie piłkę wyżej niż dalej.
30’ Powtarzalność Płaczkiewicza jest imponująca, tym razem z rzutu wolnego ze swojej połowy posyła piłkę na parking za bramką Wolves.
32’ Olszewski schodzi do środka, uderza po przekątnej w samo okienko bramkarza, ale Ogrodnik wyciągnął się jak struna i wybił piłkę obok bramki.
34’ GOL! (1-4) Bartosz Tęsiorowski dośrodkowuje z rogu, piłkę odbija Zmórzyński, który pokonuje swojego bramkarza. ORA grała nieźle, ale trzybramkowej straty już chyba nie odrobią.
36’ Szymon Pierzynka ma do dogrania niepilnowanego Majchrzaka, ale zamiast podać uderza, piłka po rykoszecie wypada za boisko. Po rzucie rożnym kolejny raz piłka trafia do Pierzynki, ten ma dość miejsca by mocno strzelić, ale uderza prosto w golkipera Wolves, który instynktownie wybija piłkę.
38’ GOL! (2-4) Tzw piłkarski kryminał w wykonaniu defensywy Wolves Wrocław. Bramkarz podaje do Łukasza Wróblewskiego, któremu od razu wszyscy krzyczą, że atakuje go rywal, ale ten i tak postanawia się obrócić i traci piłkę na rzecz Płaczkiewicza, który wchodzi w pole karne i strzela między nogami bramkarza. Na szczęście Wilków wynik wciąż jest bezpieczny i zostały tylko dwie minuty, ale to już drugi prezent, który ORA wykorzystała
39’ Mikołajczyk strzela płasko w dalszy róg, ale pół metra obok bramki.
40’ ŻK – dla Płaczkiewicza i Sojki. Zawodników Wilków dostał karę za utrudnianie wykonania rzutu wolnego, natomiast Płaczkiewicz za niesportowe zachowanie. Napastnikowi ORY wyraźnie zabrakło sprytu, przy czym obie kartki są tak samo inteligentne zważywszy wynik i minutę spotkania.  
40’ Koniec meczu!

Wilki wygrywają 4:2 i awansują na pozycję lidera 1. Ligi. O Wolves można przed wszystkim napisać, że zrobili swoje, ale przed wszystkim zawalili pierwszą bramkę, która dała rywalom nadzieję na wynik, przez co ORA wykrzesała z siebie więcej energii niż zwykle. Wśród wyróżnień warto wspomnieć o bramkarzu ORY, który kolejny mecz prezentuje wysoką formę, co podkreślali po meczu również zawodnicy Wilków. Wolves Wrocław swój następny mecz zagra 13 maja z wiceliderem – Gumzametem Fidasz. Dzień później ORA zmierzy się z Zielonymi Aniołami.

Autor: Marian Przestalski (m.przestalski@wrocbal.pl)




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL