Sklep

Składy zespołów

Bohdan Basiuk
33 Przemysław Politański Bramkarz
31 Filip Jaszczyk Obrońca
2 Patryk Filipek Obrońca
19 Kacper Bodak Pomocnik
20 Artem Talda Pomocnik
32 Konrad Bigdowski Pomocnik
89 Michał Gmyrek Napastnik
42 Damian Szewczyk Napastnik
14 Paweł Onyśko Napastnik
1 Krzysztof Dziwer Bramkarz
43 Mateusz Belka Obrońca
9 Andrzej Kosior Obrońca
19 Ivan Chornyi Pomocnik
69 Mateusz Cisowski Pomocnik
13 Szymon Młyńczak Pomocnik
8 Eryk Klimczak Napastnik
80 Szymon Froń Napastnik

MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Damian Szewczyk

Świetne zawody kierownika AmRestu. Ambicji i determinacji mogliby się od niego uczyć zawodowi piłkarze. Damian kończy pojedynek z Sancho z hat-trickiem. Brawa także dla Fronia, Klimczaka, Cisowskiego i Politańskiego.


Relacja z meczu

Wrocbalowa Liga Biznesu już nam się znudziła – po trzech meczykach rodem z WLB2 czas na coś z kuźnickiej Superligi. I to nie byle jakie coś – pojedynek pomiędzy Sancho Panza a FC AmRestem będzie bardzo istotny, biorąc pod uwagę w co celuje w tym sezonie team Andrzeja Kosiora. Przed startem tego ciekawie zapowiadającego się meczyku warto zauważyć, że znający się na rzeczy Mateusz Belka pojawił się na Estadio de Kuźniki w niewątpliwie przepięknej koszulce Arsenalu, co z pewnością ucieszy zwłaszcza prowadzącego zawody Dominika Zimnego, który nie wiedzieć czemu dalej wierzy w to, że Londyn jest niebieski. W koszulce Salamagi pojawił się natomiast Ivan Chornyi, zapomniał on jednak pożyczyć od kolegi słynnego tornistra LFC. Belka chętnie pewnie od kogoś pożyczyłby nowy obojczyk, żeby nie musieć grać ze złamanym a i fotograf by się przydał, bo ponoć „już piąty mecz z rzędu nie ma fotografa na naszym meczu, serio jesteśmy tacy brzydcy?”. Widzimy także że na trybunach pojawił się wysłannik Elity ND (pozdrawiamy Panie Piłat!), nie będziemy więc już więcej przedłużać i przejdziemy do rzeczy.

1’ Rozpoczęcie spotkania
3’ Jeszcze 27 minut pozostało do godziny 22, a Froń już zaczyna uskuteczniać striptiz. A wszystko przez to, że czerwono-czarna cerata Szymona nie przypadła do gustu graczom AmRestu – napastnik Sancho musi więc wskoczyć w czarne łaszki, żeby nie siać zamętu i nie odróżniać się zbytnio od swoich kolegów z drużyny (jak wiadomo nie tylko Londyn jest czerwony, ale także stroje AmRestu są w tym kolorze).
5’ GOL! (0:1) Striptizer Froń (już ubrany i już na czarno) uderza piłką w bramkarza AmRestu, futbolówka odbija się od Politańskiego i leci na prawo w kierunku Klimczaka, a ten długo się nie zastanawiając pakuje ją po długim i mamy Sancho na prowadzeniu!
6’ Bela podaje do Fronia, ten serwuje pocisk ziemia-powietrze z 12 metrów i solidnie obija poprzeczkę bramki Politańskiego!
8’ GOL! (1:1) Cudowna akcyjka kierownika AmRestu! Szewczyk zakłada siatę Belce, a następnie mierzonym strzałem pokonuje Dziwera!  Asystę notuje Kacper Bodak.
9’ Kolejny strzał Fronia, nogą interweniuje Politański.
9’ Froń – Klimczak – strzał i znów górą Przemek Politański.
11’ Klimczak z wolnego, na prawo do Kosiora, ten uderza z dużą siłą, jednak minimalnie niecelnie.
14’ Mateusz Cisowski z prawej strony, prosto w bramkarza AmRestu.
15’ Ładny ale niecelny strzał Fronia z przedpola.
16’ Rajd Kosiora, na koniec mierzone uderzenie, ale z miarką nie do końca wszystko w porząsiu, bo znów całość kończy się na Politańskim.
19’ Froń zagrywa do podszywającego się pod Salę Chornyia, ten oddaje piłkę Belce, a po strzale Beli piłka ociera się o boczną siatkę.
20’ Bela do Fronia, bomba z 12 metra, słupek! Aż dziwne, że jest tylko jeden zero dla Sancho.
20’ Koniec pierwszej połowy
26’ GOL! (2:1) Trybuny szaleją, Szewczyk po raz drugi wpisuje się na listę strzelców i po raz drugi robi to po asyście Kacpra Bodaka! Zapachniało już nie tylko środkiem na komary ale też solidną niespodzianką! Czy AmRest dowiezie to do końca?
29’ GOL! (2:2) Szanse na dowiezienie spadają – Sancho wyrównuje! W roli asystenta wpisuje się grający z numerem „43” na plecach Mati Belka, a całość kończy mocnym strzałem Mateusz Cisowski!
31’ Niewyżyte Sancho dalej z dużą mocą ostrzeliwuje twierdzę Przemka Politańskiego, po raz kolejny w roli operatora karabinu występuje Froń, Politański spisuje się jednak na medal i znakomicie interweniuje.
31’ Wielki szacun należy się Mateuszowi Belce – mimo połamanego obojczyka zdecydował się on zastawić ciałem drogę do bramki Damianowi Szewczykowi (a wiedząc jak gra kierownik AmRestu nietrudno się domyślić, że jego obecność pod bramką Sancho może mieć opłakane skutki).
33’ GOL! (2:3) Sancho znów bliżej wyszarpania trzech oczek – Młyńczak podaje do Belki, Mateusz uderza, AmRest się broni, ale całość skutecznie (mocno, pod poprzeczkę) dobija Mateusz Cisowski!
37’ Ukraiński Salamaga oddaje szybki płaski strzał, nieznacznie jednak się myli.
38’ GOL! (3:3) Arbiter Zimny dyktuje rzut wolny dla AmRestu, a to uruchamia gadkę Przemka Politańskiego – „ Dajcie mi zapier**lić! Albo dobra, Damian, strzelasz, hat-trick Twój i zawodnik meczu też Twój”. Jak powiedział – tak było – Szewczyk precyzyjnym silnym uderzeniem zrobił w bambuko i mur i bramkarza i skompletował tym samym hat-tricka!
39’ GOL! (3:4) Co za meczycho! Klimczak na minutę przed końcem trafia do siatki po raz drugi!
40’ Żk To nie koniec emocji na dziś – prorok Politański wywróżył hat-tricka i tytuł MVP Szewczykowi, dziw bierze że nie wywróżył sobie żółtej kartki za takie gesty i słowa w stronę arbitra (na dobrą sprawę wróżba mogłaby objawić kartkę w kolorze, w jakim jak wiadomo jest Londyn – a więc czerwonym). Z racji tego, że do końca meczu pozostały już tylko sekundy będzie to game over dla nominalnego golkipera AmRestu. W jego miejsce wskoczy na ostatnie chwile tego pojedynku Paweł Onyśko.
40’ Koniec spotkania

Szalony to był mecz, nie zapomnę go nigdy. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie i do ostatniego gwizdka arbitra łudzącego się, że Londyn jest niebieski nie mieliśmy pojęcia kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia. Koniec końców zwycięzcą jest Sancho Panza, jednak AmRestowi nie można odmówić ambicji, a zwłaszcza nie można odmówić tego kierownikowi Szewczykowi, który zagrał świetne zawody i ciągnął grę całej drużyny. Ambitny FC AmRest skończy sezon 20 sierpnia meczem z Za Bezpieczny Weekend. Sancho dalej jedzie w stronę upragnionego złota, ale ma przed sobą jeszcze dwa ważne mecze, których nie może skasztanić jeśli chce skończyć lato 2020 na pierwszej lokacie – już w ten piątek team Kosiora zagra z Kuchcikiem Kuźniki, a na deser zostanie jeszcze meczyk z Blitz Wrocław 20.08.

Autor: Marta Toczek (marta@wrocbal.pl)




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL