Składy zespołów
MVP Spotkania
Michał Sapota
Trudno wskazać było najlepszego gracza w tak wyrównanym meczu, ale tytuł ten damy bramkarzowi AKS-u, który jako jedyny w swojej drużynie stanął na wysokości zadania. Często, zwłaszcza w pierwszej połowie ratował swój zespół w beznadziejnych sytuacjach i to dzięki niemu Velicante wygrało tylko 2 a nie 5:1. Wyróżnienie dla bardzo aktywnego, choć mało skutecznego Adama Wieczorka.
Relacja z meczu
Granie w siódmym tygodniu rozpoczniemy przy Sarbinowskiej, gdzie zagra pierwsza liga "kuźnicka", a w niej bardzo interesująco zapowiadający się pojedynek AKS-u Bzowa z FC Velicante Wrocław. Obie te drużyny walczą tego lata o medale na koniec sezonu, ale bliżej tego osiągnięcia jest zespół Wojciecha Wieczorka, który zgromadził dwa oczka więcej od debiutanta. Czy tą przewagę dzisiaj powiększy? Czy to może Bzowa pójdzie za ciosem i zgarnie cenne trzy oczka? Jeżeli chodzi o składy obu drużyn to Velicante zagra dzisiaj bez Przemysława Wróblewskiego. Bzowa ma jednak większe zmartwienie, bo nie ma w jej szeregach Sebastiana Kamińskiego. Jak zatem będzie spisywał się Dawid Błachut bez wsparcia swojego kolegi z ataku? Zobaczymy.
1' Początek spotkania.
2' Krótko rozegrany rzut rożny przez AKS Bzowa. Piłka trafia do Dawida Błachuta, który kończy solową akcję strzałem minimalnie niecelnym - obok bramki.
4' Wojciech Wieczorek staje przed szansą na gola dla Velicante, ale w sytuacji sam na sam z Michałem Sapotą przenosi futbolówkę nad poprzeczką.
5' GOL! (0:1) - Wieczorkowa akcja. Adam zagrywa w tempo do Wojtka, a ten na raty z bliska pokonuje golkipera Bzowej.
7' W.Wieczorek może ustrzelić dublet, ale jego strzał z najbliższej odległości kapitalnie broni Sapota. Po chwili mamy dobitkę A.Wieczorka i kolejną paradę bramkarza "czerwonych".
8' Rafał Stachecki ma przed sobą Michała Sapotę i stara się go zaskoczyć strzałem z dość ostrego kąta. Nic jednak z tego nie będzie, bowiem golkiper dobrze wychodzi z bramki i zatrzymuje swojego przeciwnika.
13' Prostopadłe zagranie Łukasza Czapnika w kierunku Rafała Stacheckiego. Kolejny pojedynek jeden na jeden z Sapotą i kolejny wygrany przez bramkarza AKS-u!
15' Niepewna interwencja Bartłomieja Kusia i piłka spada pod nogi Dawida Błachuta. Ten długo się nie zastanawia, strzela na bramkę, a futbolówka przelatuje tuż nad poprzeczką!
16' Uderzenie Czapnika zza pola karnego - Sapota z kolejną udaną interwencją.
17' Adam Wieczorek kontra Michał Sapota i nie musimy już pisać kto jest górą w tym starciu. Oczywyście bardzo dobrze dysponowany dzisiaj Sapota! Oj cóż by dzisiaj Bzowa zrobiła bez tego Sapoty. Już dawno powinniśmy mieć po meczu!
18' Strzał Macieja Kobusińskiego z dystansu i z trudem, ale skutecznie po tej próbie interweniuje Bartek Kuś.
20' Koniec pierwszej połowy.
23' Dariusz Kupijaj oddaje strzał zza pola karnego i słupek ratuje Kusia od utraty pierwszej bramki.
26' ŻK - Błąd zmiany w Bzowej i mamy żółtą kartkę dla Pawła Szalaka.
29' Szalak zgrywa piłkę do prawej strony do Błachuta, a strzał tego drugiego po ziemi, świetnie do boku odbija Kuś!
30' Dawid Kałużny z dystansu i znowu mamy słupek!
32' ŻK - Błachut krytykuje jedną z decyzji sędziego i za krytykę zostaje ukarany żółtą kartką.
32' CZK - Negatywnych emocji ciąg dalszy, kolejne nieparlamentarne słowa Błachuta w kierunku arbitra i mamy bezpośrednie czerwo!
32' GOL! (0:2) - Grę w przewadze Velicante wykorzystuje w sposób koncertowy. D.Obstój do Czapnika, a ten płaskim strzałem zza pola karnego zaskakuje Sapotę.
34' W.Wieczorek z łatwością mija dwóch rywali z lewej strony i posyła piłkę na dalszy słupek. Ta jednak przelatuje tuż obok bramki.
36' A.Wieczorek może dobić przeciwnika, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzela - tuż obok słupka!
38' GOL! (1:2) - Bzowa nie daje za wygraną i na dwie minuty przed końcem trafia gola kontaktowego. Pierwszy strzał Szalaka Kuś instynktownie obronił, ale wobec dobitki Kałużnego nie miał już szans! Czy Bzowa jeszcze zgarnie przynajmniej jeden punkt?
40' Koniec spotkania.
Na przekroju całego spotkania Velicante było drużyną lepszą, ale z racji tego, że nie rozstrzygnęło spotkania w pierwszych 20 minutach to w drugiej odsłonie do końca musiało drżeć o wynik. Na szczęście dla nich Bzowa nie była w stanie odwrócić losów spotkania i kolejne trzy punkty trafiły na konto ekipy Wojciecha Wieczorka. Ta za tydzień zagra z Astechem. Dzień później swój mecz z Leroy Merlin Wrocław rozegra AKS Bzowa.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/stastystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl