Sklep

Składy zespołów


MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Paweł Garyga

uzasadnienie MVP


Relacja z meczu

Po zmaganiach Superligowców na parkiet przy ulicy Przesmyckiego wybiegną przedstawiciele pierwszej ligi. Walczący o awans MPK Wrocław zmierzy się z nie walczącą już o nic Grupą ESV. Pierwsi zjawili się na meczu ze wszystkimi swoimi największymi strzelbami (Paweł Garyga, Łukasz Sornat, Marek Surmaczewski). Drudzy nie mają dzisiaj zmian, grają z rezerwowym bramkarzem i po raz kolejny bez Artura Brzeźnego. Zapowiada się na pogrom...

No i kibice zgromadzeni w to niedzielne, deszczowe popołudnie przy Przesmyckiego pogrom ujrzeli. Od samego początku Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne narzuciło swój styl gry, a Paweł Garyga raz po raz ośmieszał kolejnych rywali, co rusz powiększając swoje indywidualne statystyki. Bramka Grzegorza Grzeszczaka była ostrzeliwana niemiłosiernie, a sam bramkarz mógł schudnąć ładnych kilka kilo, tak często wyciągając piłkę z siatki. Uczynił to bowiem 32 razy, a łup bramkowy podzieliło między siebie pięciu zawodników - Paweł Garyga, Marek Surmaczewski, Łukasz Sornat, Łukasz Bienias i Marek Falkiewicz. Pierwszy strzelił 12 goli, drugi - 8, trzeci 6, a dwaj ostatni skompletowali hattricki. Honoru Grupy ESV starał się ratować Paweł Ziemba, który jako jedyny stanowił zagrożenie pod bramką Dawida Oleksiaka. Najlepszy snajper drużyny Andrzeja Piaseckiego dwa razy pokonał kipera przeciwników, ale były to tylko trafienia na otarcie łez, bo całe show skradł przecież fenomenalnie grający, niszczący wszystko po drodze, walec o nazwie MPK.

Pogrom to mało powiedziane. To była deklasacja, demolka, rozpierducha, klęska i w ogóle jeszcze wiele innych określeń. MPK Wrocław ustanowiło rekord w ilości strzelonych bramek przy Przesmyckiego. Wynik 32:2 mówi wszystko! MPK tym samym zapewnia sobie awans do Superligi i kończy sezon w doskonałych nastrojach. Grupa ESV na skutek tak wysokiej porażki spada na dziewiątą lokatę. Obie drużyny tym samym kończą zmagania tej zimy. Za wspólnie spędzone chwile dziękujemy i zachęcamy do udziału w kolejnych odsłonach ligi Wrocbal. 

Autor: Michał Pondel
Zauważyłeś błąd? Napisz!
e-mail: m.pondel@wrocbal.pl




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL