Sklep

Składy zespołów


MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Dmitrij Krajewski

Dmitrij był niezwykle aktywny przez całe spotkanie. Jego dorobek to dwa gole, w tym ten zwycięski, a także asysta i trafienie samobójcze. Wyróżnienie dla Mariusza Kurka i Kamila Cebuli.


Relacja z meczu

 

Mecz 1 ligi to trzecie starcie w ramach poniedziałkowego matchday'u. Na przeciw siebie staną Ołer Meble Ogrodowe i Tork. Pierwsi ostatnio przełamali się i ograli Stowarzyszenie Odra-Niemen. Drudzy ciągle czekają na premierowe punkty w tym sezonie. Jak zaprezentują się obie drużyny dzisiaj grając w dość okrojonych składach (bez zmian i bez kilku ważnych graczy)? Zobaczymy. 

Początek spotkania był lepszy w wykonaniu Ołera Meble Ogrodowe bowiem już w 4 minucie wyszli na prowadzenie, a po podaniu Łukasza Zamojskiego - Krzysztofa Węgrzyna pokonał Daniel Gontarz. 1:0. Zespół Marcina Lechniaka nie poszedł za ciosem, a w 11 minucie musiał pogodzić się z utratą bramki. Świetne zagranie z linii obrony, zza plecy obrońców posłał Łukasz Smolarczyk, a adresatem zagrania był Mariusz Kurek, który w sytuacji sam na sam z Tomaszem Środą się nie pomylił i posłał futbolówkę do siatki. 1:1. Trzy minuty później Tork poszedł za ciosem. Roman Wisiecki zagrał w pole karne do Dmitrija Krajewskiego, a ten strzałem obok Środy dał prowadzenie swojej drużynie. 1:2. Po drugim straconym golu Ołer wziął się do roboty i dwukrotnie zmusił Węgrzyna do interwencji. Ten jednak poradził sobie z uderzeniami Norberta i Damiana Gontarzów. Za trzecim razem już nie dał rady. W 20 minucie Norbert Gontarz zacentrował piłkę w pole karne z rzutu rożnego, a tam najwyższej wyskoczył Kamil Cebula i strzałem z główki doprowadził do wyrównania. 2:2 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. 

W drugiej odsłonie emocji było jeszcze więcej. W 22 minucie Kurek oddał strzał z dystansu po którym futbolówkę prezd siebie z trudem odbił Środa. Dwie minuty później groźnie z dalszej odległości uderzał Cebula, ale piłka o centymetry minęła bramkę Torku. W 25 minucie po szybkiej kontrze "biali" wrócili na prowadzenie. Z lewej strony piłkę w pole karne zacentrował Krajewski, a akcję na wślizgu zakończył Kurek i mieliśmy 3:2. Mimo faktu, że Ołer przegrywał to nie spuszczał głowy i dążył do wyrównania. Udało mu się je uzyskać w 36 minucie. W pole karne ostro futbolówkę zacentrował Gontarz, a tam pechowo interweniował Krajewski, który skierował ją do własnej bramki. 3:3. W ostatnich 4 minutach Tork przycisnął swoich przeciwników i wykreował sobie trzy dogodne sytuacje. Najpierw po strzale Wisieckiego Środa interweniował w sposób instynktowny. Później po uderzeniu Tomasza Dubiela nogami świetnie interweniował bramkarz. Za trzecim razem po centrze Wisieckiego z lewej strony obok bramki piłkę posłał Kurek. Co się jednak odwlecze to nie uciecze i tuż przed gwizdkiem kończącym zawody Tork dopiął swego! W 40 minucie Wisiecki zagrał na przedpole do nadbiegającego Krajewskiego, a ten precyzyjnym uderzeniem po ziemi, tuż przy słupku zaskoczył Środę i dał tym samym zwycięstwo swojej drużynie! 4:3. 

Tork po zaciętej walce w końcu się przełamuje i wygrywa premierowy mecz w tym sezonie! Ołer Meble Ogrodowe za ciosem nie poszedł, nadal gra w kratkę i przegrał już trzeci mecz tej jesieni. O kolejne punkty powalczy za tydzień z Brzmieniem Miasta. Dawny Impel natomiast "skrzyżuje rękawice" ze Stowarzyszeniem Odra-Niemen. 

 

Autor: Michał Pondel 
E-mail: m.pondel@wrocbal.pl 




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL